Michał Doliwo-Dobrowolski

Michał Doliwo-Dobrowolski – współtwórca cywilizacji technicznej XX wieku

Autorzy: Zbigniew Ciok, Lech Królikowski, Romuald Nowakowski, Piotr Szymczak
Opracowując niniejszy artykuł, Autorzy kierowali się następującymi przesłankami:

     Ludzie techniki – genialni uczeni, twórcy i wynalazcy – są słabo obecni w świadomości zbiorowej Polaków. Ze względów historyczno-politycznych narodowość niektórych z nich, a przynajmniej ich polskie korzenie były dotąd mało eksponowane w historii nauki i techniki powszechnej w naszym kraju.
     Michał Doliwo-Dobrowolski – urodzony w Rosji w czasie rozbiorów, Polak z pochodzenia, obywatel rosyjski i szwajcarski działający w Niemczech – jak mało kto spełnia warunki, by stać się jednym z symboli Europy.
     Z tych też względów wszelkie działania promujące tę postać w Polsce i za granicą wydają się celowe i zasadne.


Michał Doliwo-Dobrowolski w okresie studiów w Darmstadcie oraz jego portret,autorstwa szczecińskiego malarza R. Kiełtyki (2006 r.)

     Rocznice wydarzeń albo – niejako przypadkowo – wydobyte na światło dzienne nazwiska niezwykłych ludzi są tradycyjnie wykorzystywane na chwile refleksji i historycznych wspomnień. W codziennym wysiłku prac zawodowych, obowiązków rodzinnych i obywatelskich brak nam czasu, by pamiętać o rocznicach czy bohaterach zmagań, szczególnie jeśli nie mają one natury politycznej.
Nie mamy czasu, bo ciągle z czymś i o coś walczymy, ale tym razem wypada nam, elektrykom, przypomnieć postać jednego z najbardziej zasłużonych elektrotechników świata [43]. Artykuł niniejszy ma świadczyć o naszej pamięci, ale także o tym, że nie można – świadomie kształtując teraźniejszość i przyszłość – pomijać doświadczeń z przeszłości.
     Trudno wyobrazić sobie współczesny świat bez energii elektrycznej, dostarczanej nam na każde żądanie. Nie trzeba mieć jednak bujnej wyobraźni, aby zobaczyć, jak zimna, ciemna i bardzo głodna byłaby nasza Ziemia bez energii elektrycznej, a przecież ona nie przyszła do nas sama. Jej sprowadzenie, ujarzmienie i zaprzęgnięcie do użytecznej pracy kosztowało wiele wysiłku.
     Za ojców elektrotechniki można uznać przedstawicieli różnych narodów, działających od przełomu XVIII i XIX do początków XX wieku. Michael Faraday, Joseph Henry, James Clerk Maxwell, Alessandro Volta, André Marie Ampère, Georg Simon Ohm, Hans Christian Oersted, Gustav Robert Kirchhoff, Wilhelm Konrad Röntgen, Nikola Tesla, Werner von Siemens, Thomas A. Edison – to nazwiska symboliczne.
     W cieniu tych wielkich pozostał jednak człowiek, o którym wspomina się bardzo rzadko, a który dla współczesnych nam elektrycznych maszyn indukcyjnych i elektroenergetyki zrobił więcej niż ktokolwiek inny. Jest nim Michał Doliwo-Dobrowolski, o którym mówiono [42], że jest to Vater der elektrische Kraftűbertragung mit Drehstrom (Ojciec elektrycznego przesyłu energii)W ówczesnej prasie na określenie prądu trójfazowego używano zwrotów: „Drehstromsystems von Dobrowolski”, „Le systèm M. Dobrowolsky” lub „Kraft von Dolivos”. Jest on znany naszym sąsiadom z Zachodu i ze Wschodu, którzy wymieniają jego nazwisko przy okazji akcentowania znaczenia systemu prądu przemiennego trójfazowego, jednak w Polsce znany jest tylko wąskim grupom specjalistów [15, 17, 42, 54, 61-63, 65].

Zarys historii życia i działalności
     Michał Doliwo-Dobrowolski urodził się 2 stycznia 1862 roku w Gatczynie pod Petersburgiem, gdzie jego ojciec Józef (syn Floriana) pełnił funkcję dyrektora szkoły zawodowej z internatem dla sierot. Był on typowym przedstawicielem rosyjskiej warstwy urzędniczej, któremu państwowa administracja powierzała kolejne obowiązki, łączące się często ze zmianą miejsca zamieszkania.
W latach 1872-1878 Michał mieszkał z rodzicami w Odessie, gdzie w 1878 roku ukończył szkołę realną. W tymże roku, mając lat 16, podjął studia na cieszącym się uznaniem Wydziale Chemii politechniki w Rydze. Językiem wykładowym w tej prywatnej uczelni był niemiecki, a jedną z najliczniejszych grup etnicznych stanowili Polacy (m.in. przyszły prezydent RP – Ignacy Mościcki).


Herb rodziny Doliwwo-Dobrowolskich


Dworek rodzinny Doliwo-Dobrowolskich w Sankt Petersburgu
– obraz autorstwa Antoniego S. Procajłowicza

     O zainteresowaniach Dobrowolskiego chemią świadczą m.in. jego eksperymenty jako ucznia gimnazjum oraz późniejsza (z 1883 r.) nagroda za eksponat (ogniwo galwaniczne) na Międzynarodowej Wystawie Elektrotechnicznej w Wiedniu (certyfikat tej nagrody podpisał wybitny fizyk Josef Stefan, co świadczy o istotnych związkach chemii i fizyki dla rozwoju elektryki) [7, 16, 17, 30, 31, 42, 62, 63].
     W 1881 roku – z bliżej nieznanych przyczyn (prawdopodobnie politycznych) – Michał Doliwo-Dobrowolski został relegowany z ryskiej politechniki. Początkowo podjął starania o przyjęcie na uniwersytet w Odessie, jednak bardzo szybko zmienił zamiar i wyjechał do Niemiec, gdzie podjął studia w Wyższej Szkole Technicznej w Darmstadcie w Hesji. Uczelnia ta, zaliczana do najstarszych i czołowych politechnik europejskich, cieszyła się wówczas (obecnie także) zasłużoną sławą, toteż znaczny procent jej studentów stanowili cudzoziemcy, w tym obywatele Cesarstwa Rosyjskiego, wśród których było wielu Polaków.
     W 1884 roku Dobrowolski ukończył na tej politechnice – utworzony jako pierwszy w świecie – Wydział Elektryczny, zorganizowany przez słynnego profesora Erazmusa Kittlera. Po studiach przez trzy lata Dobrowolski pracował jako jego asystent, prowadząc wykłady z elektrochemii w zastosowaniach do galwanoplastyki i metalurgii.
     Wykłady te cieszyły się dużym zainteresowaniem i uznaniem studentów. Wspomina o tym młodszy kolega Dobrowolskiego, późniejszy profesor elektrotechniki na politechnice w Delft (Holandia), Clarence Feldmann [13]. Bezpośrednio po rezygnacji z pracy u profesora Kittlera, w 1887 roku Dobrowolski wyjechał do Odessy, gdzie ożenił się z Greczynką Kornelią Tumba. Po powrocie do Niemiec podjął pracę w Deutsche Edison-Gesellschaft fűr angewandte Elektricität – DEG, przemianowanym w tymże roku na Allgemeine Elektricitäts Gesellschaft – AEG, obejmując w niedługim czasie nadzór nad sprawami technicznymi berlińskiego oddziału tej prężnej firmy.
     Od 1888 roku, biorąc za punkt wyjścia doświadczenia Galileo Ferrarisa, Michał Doliwo-Dobrowolski pracował nad zagadnieniami pola wirującego i systemu wielofazowego. Opracował i opatentował pierwszy na świecie indukcyjny silnik trójfazowy (1889 r.). W tym też roku wstąpił do Elektrotechnische Verein – EV, przekształconego później w Verband Deutche Elektrotechnik – VDE (Stowarzyszenie Elektryków Niemieckich). W 1890 roku uzyskał dalsze patenty na konstrukcje indukcyjnych silników trójfazowych, zapewniając koncernowi AEG światowy prymat w tej dziedzinie.
Dążenie do uzyskania taniego w produkcji i eksploatacji silnika elektrycznego oraz do przesyłania energii elektrycznej na znaczne odległości były wówczas siłą napędową działań Dobrowolskiego oraz obszarem, z którym wielkie nadzieje wiązał koncern AEG. Prace te pokonywały bowiem dwie ważne ówcześnie bariery techniczne.
Jedna z nich wynikała z konieczności lokowania stosunkowo dużych elektrowni w centrach wielkich miast – co było niezwykle uciążliwe dla otoczenia, a stanowiło prostą konsekwencję stosowania prądu stałego. Drugą barierę stanowiły silniki prądu stałego, które – wyposażone w komutatory – były nie tylko drogie, ale i uciążliwe w eksploatacji.
     Michał Doliwo-Dobrowolski pokonał te bariery w sposób mistrzowski – tworząc system – który ze stosunkowo niewielkimi zmianami przetrwał od 1890 roku do dziś. Doprowadził do wyboru i budowy systemu trójfazowego, który – jak wykazała ponad stuletnia praktyka – jest optymalnym systemem przesyłania energii elektrycznej. Stworzył trójfazowy silnik asynchroniczny ze zwartym wirnikiem, który jest nie tylko tani w produkcji i eksploatacji, ale także ma duży moment obrotowy, czego nie można było powiedzieć o licznych wówczas konstrukcjach silników prądu przemiennego – jedno- i dwufazowych [50].
     W elektrotechnice końca XIX wieku dominował system prądu stałego, albowiem jedno- lub wielofazowy (często – dwufazowy) prąd przemienny był stosowany sporadycznie, głównie przez firmę Ganz z Budapesztu, która miała na tym polu znaczne osiągnięcia. W elektroenergetykę prądu stałego zainwestowano (do tego czasu) ogromne kapitały, toteż przed zamortyzowaniem urządzeń nikt nie kwapił się do rewolucji w tej dziedzinie, tym bardziej że system prądu stałego poparty był autorytetem Edisona.
     System trójfazowy wymagał kosztownej promocji i spektakularnego sukcesu. Do tego celu koncern AEG, współpracujący wówczas ze szwajcarską firmą Oerlikon, postanowił wykorzystać Światową Wystawę Elektrotechniczną, mającą się odbyć we Frankfurcie nad Menem w roku 1891. Wystawę frankfurcką należy uznać za początek epoki elektroenergetyki opartej na systemie trójfazowym – epoki trwającej do obecnych czasów. Dobrowolski zaproponował zaprezentowanie na tej wystawie kompletnego systemu trójfazowego (generatora, linii przesyłowej wysokiego napięcia, transformatorów podwyższających i obniżających napięcie oraz odbiorników – indukcyjnego silnika trójfazowego o mocy 100 KM i 1000 sztuk 50-watowych żarówek), z jednoczesną demonstracją jego wszechstronnych możliwości.
     Po wystawie frankfurckiej, będącej wielkim sukcesem koncernu AEG, a zwłaszcza głównego konstruktora tej firmy, tj. Michała Doliwo- Dobrowolskiego – dalsze losy systemu trójfazowego zostały przesądzone. Dobrowolski przystąpił do konstrukcji następnej generacji silników oraz transformatorów trójfazowych, na co uzyskał kilka kolejnych patentów. Zaprojektował również nowego typu generatory prądu trójfazowego oraz przyrządy pomiarowe, m.in. fazomierz.
     Wprowadził też stosowane powszechnie w elektrotechnice pojęcie współczynnika mocy cosφ. Zajmował się także zagadnieniami gaszenia łuku elektrycznego, opracowując m.in. tzw. komory jego gaszenia w wyłącznikach wysokonapięciowych. Opatentowany przezeń sposób gaszenia łuku w aparatach rozdzielczych miał ogromne znaczenie praktyczne i pozostał aktualny do dziś.


Brama wejściowa na historyczną wystawę we Frankfurcie nad Menem w 1891 roku

     W latach 1894-1895 Dobrowolski prowadził studia nad generatorami dużej mocy dla hydroelektrowni. Rezultatem tych prac były założenia techniczne pierwszej na świecie trójfazowej hydroelektrowni na Renie – w Rheinfelden. Współpracował też przy projektowaniu cieplnych elektrowni trójfazowych w Zabrzu i Chorzowie (1897 r.). Pierwsza elektryfikacja znacznego obszaru przy wykorzystaniu sieci na napięcie 10 kV miała miejsce w 1896 roku na terenie obecnego województwa lubuskiego. Linia ta, o długości 25 km, łączyła elektrownię wodno-parową Eichdorf z Zieloną Górą (Grünberg) [22]. Obecnie w tym miejscu na rzece Bóbr działa zbudowana w 1938 roku elektrownia Dychów.
     Pionierskie zastosowanie systemu trójfazowego na Pomorzu Zachodnim miało miejsce 1 października 1899 roku w Łobzie (Labes in Pommern). Z małej elektrowni wodnej w Prusinowie na Redzie (Prütznow), w której zainstalowano generator 3-fazowy o mocy 70 kVA na napięcie 3000 V, linią napowietrzną o długości 6,5 km przesyłano energię elektryczną do miasta, w którym na potrzeby mieszkańców przetwarzano ją na napięcie 220 V prądu stałego.
     W latach 90. XIX wieku, kiedy Doliwo-Dobrowolski zdobył już uznanie, władze Rosji (w osobie ministra finansów Siergieja J. Witte) zaproponowały mu w 1900 roku objęcie funkcji dziekana nowo powstającego, pierwszego w Rosji, Wydziału Elektromechanicznego Petersburskiego Instytutu Politechnicznego. W związku z tym wynalazca jeździł wówczas do Petersburga, gdzie konsultował szczegóły dotyczące budowanego gmachu wydziału, programu studiów, organizował zakup wyposażenia, a nawet przekazał wydziałowi swój prywatny zbiór czasopism fachowych. Proponowanej funkcji jednak nie objął, wysuwając na swoje miejsce kandydaturę znanego w całej Europie wybitnego elektryka Andrieja N. Szatelena (Châtelaina).
Około 1903 roku ustały praktycznie wszelkie kontakty Dobrowolskiego z Rosją. W latach 1903-1909 mieszkał w Szwajcarii, co być może wiązało się z jego słabym zdrowiem. Interesujące jest jednak to, że w okresie bardzo intensywnych kontaktów z Rosją podjął starania o uzyskanie obywatelstwa szwajcarskiego i otrzymał je w 1905 roku. W 1907 roku zawarł nowy związek małżeński z wdową po Izaaku van Taack-Trakranen, z domu Hedwig Pallatschek (Jadwigą Polaczkówną).
     W 1908 roku Michał Doliwo-Dobrowolski został mianowany dyrektorem berlińskiej fabryki aparatury elektrycznej koncernu AEG. Po 1909 roku, tj. po powrocie do Niemiec, poświęcił się pracy naukowej na politechnice w Darmstadcie, zachowując jednak funkcję doradcy technicznego AEG. W tym okresie opublikował kilkadziesiąt artykułów na łamach Elektrotechnische Zeitschrift. W końcowym etapie życia napisał studium historii powstania systemu trójfazowego, skromnie umieszczając swoje nazwisko w porządku alfabetycznym, obok nazwisk takich twórców jak h. Bradley, G. Ferraris, F.A. Haselwander, N. Tesla, J. Wenstrom [10, 41]. W swej ostatniej pracy opublikowanej w Elektrotechnische Zeitschrift określił trafnie perspektywy i granice zastosowania prądu przemiennego [11, 15, 45].
     Pod koniec wyjątkowo intensywnego zawodowo życia Michała Doliwo-Dobrowolskiego spotkały zaszczyty i uznanie. Za osiągnięcia w dziedzinie elektrotechniki został uhonorowany Złotym Medalem Światowej Wystawy w Paryżu (1900 r.). Uznanie zasług Dobrowolskiego w tej dziedzinie znalazło wyraz w nadanej mu godności doktora honoris causa, w której certyfikacie czytamy: Za panowania Jego Królewskiej Wysokości Wielkiego Księcia Hesji Ernesta Ludwiga, Rektor i Wysoki Senat Wielkoksiążęcej Wyższej Dyplom doktora honoris causa dla Michała Doliwo-Dobrowolskiego Szkoły Technicznej w Darmstadcie nadaje jednogłośnie, siłą tego dokumentu, Panu inżynierowi M. Doliwo-Dobrowolskiemu z Wilmersdorf za wybitne zasługi dla rozwoju elektrotechniki godność DOKTOR-INGENIEUR EHRENHALBER – w dniu 24.X.1911 [15, 17, 38, 42].


Dyplom doktora honoris causa


Elita elektryków europejskich – członkowie Komisji
Elektrotechnicznej weryfikującej działanie systemu trójfazowego – przy budynku elektrowni w Lauffen w 1891 roku


Fundamentalny artykuł Michała Doliwo-Dobrowolskiego opublikowany w trzech kolejnych numerach:
Elektrotechnische Zeitschrift

a) Heft 26, Berlin, 28.06.1917,
b) Heft 27, Berlin, 5.07.1917,
c) Heft 28, Berlin, 12.07.1917


Pierwsza monografia rosyjska poświęcona Michałowi
Doliwo-Dobrowolskiemu autorstwo O.N. Veselovskiy’ego


Polskie opracowanie źródłowe dotyczące Michała
Doliwo-Dobrowolskiego, autorstwa Lecha Królikowskiego


Monografia niemiecka nt. Michała Doliwo-Dobrowolskiego,
autorstwa Gerharda Neidhöfera


Rosyjskie wydawnictwo nt. najwybitniejszych elektryków świata,
autorstwa J.A. Sznejberga


Okolicznościowe znaczki pocztowe upamiętniające
dzieło i osobę Michała Doliwo-Dobrowolskiego

     W 1901 roku Dobrowolski (wraz ze znanym elektrotechnikiem Gisbertem Kappem) został członkiem Komisji Normalizacji i Maszyn Elektrycznych VDE. W tym samym roku został również członkiem komisji tego stowarzyszenia ds. histerezy magnetycznej.
     Na forum Komitetu ds. Jednostek Elektrycznych i Wzorów (AEF) VDE w 1921 roku został zgłoszony przez jednego z jej członków, prof. K. Streckera wniosek o nadanie jednostce mocy biernej prądu przemiennego nazwy „dol” – analogicznie do „wat” czy „amper” [40]. Na uwagę i utrwalenie zasługuje propozycja W. Krukowskiego nazwania jednostki mocy biernej mianem dob, ze skrótu nazwiska Doliwo-Dobrowolskiego [48]. Niestety, przedłożone wnioski nie zostały zrealizowane.
W wyniku długotrwałej choroby serca, na którą cierpiał od dzieciństwa, Michał Doliwo-Dobrowolski zmarł w klinice uniwersyteckiej w Heidelbergu 15 listopada 1919 roku. Jego grób, wspólny z drugą żoną, znajduje się w Darmstadcie [17].
     Po śmierci Dobrowolskiego Elektrotechnische Zeitschrift [37] zamieścił – oprócz nekrologu – mało znany redakcyjny artykuł wspomnieniowy, w którym określa się go jako człowieka wrażliwego, pogodnego, bezpośredniego, otwartego, życzliwego nie tylko dla bliskich, o wybitnej inteligencji, który z pobłażliwością odnosił się do zakusów umniejszania osiągnięć jego umysłu, a który w dyskusjach wykazywał głęboką wiedzę zagadnień technicznych, ale imponował również znajomością światowej literatury i sztuki. Podkreślano Jego kulturę osobistą i serdeczny stosunek, z jakim odnosił się do wszystkich spotkanych na swej drodze osób.
Państwowe Archiwum Rosji w Petersburgu ma niezwykle bogaty zbiór dokumentów heraldycznych. W zbiorze tym są także dokumenty Doliwo-Dobrowolskich, którzy pojawiają się tam w II połowie XVIII wieku. Po III rozbiorze Polski w 1795 roku każdy, kto wcześniej był obywatelem polskim, niejako automatycznie stawał się poddanym jednego z trzech państw zaborczych lub (wybierając emigrację) obywatelem kraju osiedlenia.
     Interesującą analizę zawiłości dziejów Polski przedstawił historyk niemiecki prof. K. Zernack [66], który obiektywnie ukazał tragedię i katastrofę wynikającą z trzech rozbiorów Polski i utraty przez Polaków niepodległości. Nic też dziwnego, że aż do 11 listopada 1918 roku nie było ludzi, którzy mieliby polskie paszporty. Wiele osób, szczególnie z zamożniejszych środowisk, podejmując zagraniczne studia, ostentacyjnie deklarowało polską narodowość, ale urzędnicy wpisywali zgodnie z paszportem rosyjską, niemiecką (pruską) lub austriacką.
     Przyznawanie się do polskości najczęściej ograniczało możliwości kariery, a więc utrudniało codzienną egzystencję. Było jedynie swoistą demonstracją, bowiem nie istniało wówczas państwo polskie. Sytuacja diametralnie zmieniła się jednak z chwilą odzyskania niepodległości w listopadzie 1918 roku.
Bardzo prawdopodobna wydaje się informacja, którą uzyskał wiele lat temu Lech Królikowski od nieżyjącego już wybitnego badacza dziejów polskiej elektryki – inżyniera Jerzego Kubiatowskiego. Twierdził on mianowicie, że w okresie bezpośrednio po odzyskaniu niepodległości do Sejmu RP wpłynął telegram gratulacyjny podpisany przez Michała Doliwo-Dobrowolskiego. Prowadzone od lat osiemdziesiątych poszukiwania tego dokumentu nie dały jednak dotychczas rezultatu.
     Analizując losy i życie wynalazcy można dojść do wniosku, że nie przywiązywał on większego znaczenia do swojej narodowości. Potomek polskiej szlachty, syn carskiego urzędnika, pozbawiony możliwości studiowania w państwie swego urodzenia – zdobył wykształcenie w Niemczech, gdzie przez większość życia mieszkał i gdzie zyskał światową sławę. Być może ze względu na kosmopolityzm Helwetów przyjął obywatelstwo ich kraju, które niejako automatycznie odcinało go od wszelkich sporów o przynależność narodową.
Michał Doliwo-Dobrowolski był wybitnym przedstawicielem europejskiej elektrotechniki i symbolem jej zmagań z elektrotechniką amerykańską, której symbolem był Edison. W zmaganiach tych zwyciężyła Europa, być może dlatego, że zdolny człowiek – niezależnie od miejsca urodzenia – miał szansę rozwijać swój talent w najlepszych ośrodkach nauki Starego Kontynentu.

Promocja systemu trójfazowego
     W naszych czasach przepływ informacji w skali globu jest praktycznie natychmiastowy, ale w końcu XIX wieku nie było takich możliwości. Upowszechnianiu informacji z zakresu techniki służyły przede wszystkim wielkie międzynarodowe wystawy powszechne, także wystawy specjalistyczne, w tym elektrotechniczne. Jedna z nich została zaplanowana na 1891 rok we Frankfurcie nad Menem. Tę okazję postanowiła wykorzystać niemiecka firma Allgemeine Elektricitäts Gesellschaft (AEG), która była właścicielem patentów na wszystkie podstawowe elementy składowe trójfazowego systemu elektroenergetycznego. System ten był swego rodzaju rewolucją, lecz – by mógł zaistnieć na rynku inwestycyjnym – musiał wykazać się spektakularnym sukcesem, którego oznaką był podziw opinii publicznej [6, 65].
     Organizacja zaplanowanej na 1891 rok Światowej Wystawy Elektrotechnicznej we Frankfurcie nad Menem mobilizowała do działania zarówno wybitnych konstruktorów, jak też – a może przede wszystkim – kapitał zainwestowany w tę nową wówczas dziedzinę techniki. W warunkach konkurencji liczyło się każde osiągnięcie, szczególnie takie, które uzyskiwało uznanie szerokich kręgów fachowych i opinii publicznej [34].
     W 1891 roku, czyli od kilkunastu lat, a w sposób przemysłowy od około dziesięciu lat, energia elektryczna była wykorzystywana jeszcze na dosyć ograniczoną skalę, przy czym symbolem ówczesnej elektroenergetyki była stałoprądowa elektrownia Edisona w Nowym Jorku. Prąd przemienny nie był już nowością, ale miał nadal licznych i potężnych przeciwników, którym przewodził Thomas A. Edison. Nie przebierali oni w środkach, aby nie oddać inicjatywy (i zysków) zwolennikom prądu przemiennego, których liczba rosła i była wspierana m.in. autorytetem takich sław, jak Tesla i Ferranti.
     Organizatorzy wystawy elektrotechnicznej we Frankfurcie (wśród których był Emil Rathenau – bankier i jeden z założycieli AEG) potraktowali przede wszystkim jako potężne narzędzie oddziaływania na opinię publiczną, co miało doprowadzić do zmiany paradygmatu technicznego w zakresie elektroenergetyki, a tym samym wypromować europejską (głównie niemiecką), elektrotechnikę na wiodącą pozycję w świecie. Realizacji tego celu służyła współpraca niemieckiej AEG ze szwajcarskim Oerlikonem. AEG zobowiązała się zaprezentować elektryczny silnik trójfazowy o mocy 100 KM (73 kW), czyli prawie 10-krotnie większej od mocy silników ówcześnie budowanych. Silnik ten (z przełącznikiem uzwojeń gwiazda-trójkąt, oznaczanych symbolem å /Δ), jako jeden z elementów systemu przesyłowego, był efektownie eksponowany w ruchu, stając się rewelacją wystawy.
     Przyjęto śmiały projekt znanego entuzjasty i wspaniałego organizatora Oskara von Millera: wykorzystanie turbiny wodnej (do napędu generatora) znajdującej się w odległym o 175 km Lauffen i przesyłu mocy trójfazowym prądem przemiennym (wówczas wysokiego napięcia 15 kV) na teren wystawy we Frankfurcie nad Menem. W wyniku podziału zadań firma Oerlikon (reprezentowana przez wybitnego konstruktora inż. Charlesa E.L. Browna) dostarczyła generator prądu trójfazowego do napędu przez wolnobieżną turbinę wodną oraz dwa transformatory, każdy o mocy 150 kVA. AEG również dostarczyła dwa transformatory, duży i kilka małych silników, 1000 żarówek 50-watowych na napięcie 50 V oraz cały sprzęt pomocniczy. Budowę linii na wybrane napięcie przewodowe 15 kV (fazowe – 8,3 kV) powierzono przedsiębiorstwu pocztowemu, które zrealizowało to zamierzenie w rekordowym czasie – sześciu tygodni.
To był niewątpliwie wyczyn: nie tylko ustawiono 3282 słupy ze specjalną wysokonapięciową izolacją na trasie 175 km (wymiary odstępów między fazami były prawie identyczne jak we współczesnych liniach na napięcie 15 kV), ale pokonano takie trudności organizacyjne, jak uzgodnienia z setkami właścicieli ziemi, przekroczenie czterech granic wewnętrznych niemieckiej Rzeszy, a także pozyskanie środków materialnych i finansowych. Oskar von Miller nie zaniedbał niczego. Nawet cesarz Niemiec Wilhelm II wyasygnował na ten cel pokaźną sumę marek w złocie. Niewątpliwie było to też zamierzenie ryzykowne – przede wszystkim z uwagi na brak doświadczenia budowniczych i przepisów związanych z bezpieczeństwem publicznym.
     O sile charakteru i woli realizacji pomysłu może świadczyć niezwykle ryzykowny sposób, w jaki Dobrowolski przekonał komisję decydującą o pozwoleniu na uruchomienie linii. W obecności członków tej komisji podniósł z ziemi celowo zerwany przewód linii będący pod wysokim napięciem, wykazując w ten sposób brak jakiegokolwiek zagrożenia, co nie było wcale takie oczywiste [39].
     Po zbudowaniu i uruchomieniu przesyłu 24 sierpnia 1891 roku (wystawa została otwarta znacznie wcześniej) zademonstrowano publiczności efekt przesyłu energii z odległej o 175 km turbiny wodnej w postaci silnika napędzającego pompę wodną, która zasilała atrakcyjnie oświetloną kaskadę 10-metrowego wodospadu. Duże wrażenie w tych „ciemnych” czasach wywarło światło 1000 żarówek (po 50 W) zamontowanych na wystawie.
     Układ przesyłowy oceniła międzynarodowa komisja, złożona z wybitnych specjalistów, która w ciągu kilku dni wykonała precyzyjne pomiary. Wyniki potwierdziły realną możliwość opłacalnego przesyłu mocy elektrycznej na znaczną odległość. Relacje reporterów i korespondentów ówczesnej prasy były rzeczowe i wręcz entuzjastyczne, co jest o tyle warte odnotowania, że wcześniejsze poglądy na temat systemu prądu trójfazowego, wyrażane przez wielu luminarzy nauki i zainteresowanych przemysłowców, były niekiedy ostrożne i wyważone (W. Siemens), genialnie trafne (O. v. Miller), ale i prymitywne oraz wyraźnie tendencyjne. Do historii techniki przeszła wypowiedź (cieszącego się wielkim autorytetem) T.A. Edisona, który na propozycję obejrzenia silnika prądu przemiennego miał – wg O. v. Millera – odpowiedzieć: Nie, nie, prąd przemienny to bzdury, nie ma on żadnej przyszłości. Nie chcę nie tylko oglądać silnika prądu przemiennego, ale nawet słyszeć o nim.
Dalszy rozwój gospodarki potwierdził wyższość (techniczną i ekonomiczną) systemu prądu 3-fazowego nad systemem 2-fazowym i jednofazowym oraz nad prądem stałym. Odnotować należy, że system 2-fazowy (Tesli) utrzymał się najdłużej w USA.
     Wystawa we Frankfurcie nad Menem przyniosła decydujący zwrot w technice wytwarzania i użytkowania energii elektrycznej. Nastąpił regres w budowie elektrowni prądu stałego (nie tylko tych z olbrzymią baterią akumulatorów do pracy w godzinach szczytowego odbioru mocy), ale i elektrowni prądu 1- i 2-fazowego. Bardzo szybko rozpoczęto budowę nowych dużych elektrowni – wyłącznie w systemie prądu trójfazowego. Już sześć lat po wystawie we Frankfurcie firma AEG uruchomiła dwie największe wówczas elektrownie trójfazowe w Chorzowie i Zabrzu. Rozpoczął się dynamiczny okres rozwoju elektryfikacji z zastosowaniem systemu prądu trójfazowego. W wielu miastach, gdzie zbudowano wcześniej sieć dostosowaną do prądu stałego, instalowano lokalne zespoły do przetwarzania energii prądu trójfazowego na prąd stały – jako rozwiązanie tymczasowe. Tak też stało się w Szczecinie, gdzie sieć prądu stałego przetrwała w śródmieściu do roku 1950, ale był to jednak już bardzo wąski margines elektroenergetyki krajowej.
     Stan naszej krajowej elektryki zawodowej i przemysłowej w pierwszych latach XXI wieku przedstawiają liczby: całkowita długość wszystkich linii energetycznych wynosiła 552 000 km, z tego ponad 45 000 km linii o napięciu powyżej 110 kV, zainstalowanych było 222 500 transformatorów o łącznej mocy 116 630 MVA. Moc zainstalowana w elektrowniach (źródła) to ogółem 34 213 MW, a roczna produkcja energii elektrycznej (1999 r.) 134 758 GWh, czyli 3677 kWh na jednego mieszkańca. Niewiele zmieniło się od tego czasu.
Warto podkreślić, że włączenie Polski do wspólnego z Zachodem systemu energetycznego opartego na koncepcji Dobrowolskiego nastąpiło 19 października 1995 roku. Jest to miarą wielkości dzieła Michała Doliwo-Dobrowolskiego.
     Niedawno minął XX wiek, a świat współczesny bez energii elektrycznej jest niewyobrażalny. Fakt ten został dobitnie podkreślony 22 lutego 2000 roku w Waszyngtonie, kiedy kosmonauta amerykański Neil Armstrong ogłosił, jak Amerykańska Akademia Nauk (NAE – National Academy of Engineering) postrzega i wartościuje główne osiągnięcia XX wieku: na liście dwudziestu największych osiągnięć techniki minionego wieku na pierwszym miejscu umieszczono elektryfikację gospodarki i życia codziennego.

Na drodze do uznania i upamiętnienia twórcy i jego dzieła w Polsce
Jak trafnie zauważył profesor Karol Wajs, czasopisma elektrotechniczne publikują dziesiątki artykułów poświęconych wybitnym elektrotechnikom danego kraju. Do czołowych i niestrudzonych ich popularyzatorów w Polsce należą – poza wyżej wymienionym – J. Kubiatowski, D. Merska, Z. Białkiewicz oraz J. Hickiewicz (przygotowujący pozycję wydawniczą zawierającą biogramy wybitnych polskich elektryków) i inni, którzy już od połowy ubiegłego wieku prowadzili trudne kwerendy, dokonywali tłumaczeń i pisali artykuły przybliżające sylwetki wybitnych elektryków polskich i zagranicznych oraz ich dzieł.
     W naszym kraju postacią Michała Doliwo-Dobrowolskiego, ze względu na jego dokonania, zainteresowało się wiele osób. Można je umownie zaliczyć do kilku grup społeczno-zawodowych. Są wśród nich nauczyciele akademiccy (Z. Ciok [7, 8], M. Dąbrowski [9], M. Jabłoński [20], E. Koziej [26, 27], R. Nowakowski [7, 38, 43, 44], R. Sroczyński [53], P. Szymczak [7, 44, 56], Z. Trzaska [57, 58], J. Turowski [59, 60], K. Wajs [64]), inżynierowie – elektrycy i dziennikarze (I. Cholewicki [4], M. Iłowiecki [18, 19], J. Kosmalska [25], Z. Kratochwil [28], A. Smoliński [51], R. Sosiński [52]), historycy (A. Adamczak [2], A. Chwalba [5], J. Ciechanowicz [6], L. Królikowski [7, 29-32], M. Kwieciński [33], Z. Przyrowski [49], L. Turek-Kwiatkowska [12, 16]), a także liderzy SEP-u i PTETiS-u (T. Kołakowski [23, 24], A. Marusak [36], J. Przygodzki [36], T. Malinowski [35]).
     Lista osób zaangażowanych w upamiętnienie życia i dzieła Michała Doliwo-Dobrowolskiego w naszym kraju jest o wiele dłuższa. Odnotować należy w szczególności działalność na tym polu profesorów – Z. Woynarowskiego z Politechniki Gdańskiej, W. Paszka z Politechniki Śląskiej, S. Bolkowskiego i R. S. Jachowicza z Politechniki Warszawskiej oraz W. Serugę z Instytutu Elektrotechniki w Warszawie. Do aktywnych w tym zakresie środowisk należała grupa elektryków szczecińskich, która podjęła w 1996 roku starania mające na celu upamiętnienie dokonań Michała Doliwo-Dobrowolskiego.


Międzynarodowe seminarium nt. życia i działalności
Michała Doliwo-Dobrowolskiego – 5 września 2001 roku w Szczecinie

     W rezultacie tych działań w trakcie IV Międzynarodowej Konferencji UEES’99 w Sankt-Petersburgu opublikowano referat pt. „Michał Doliwo-Dobrowolski – eminent electrician and European engineer” [16]. W czasie trwania konferencji jej uczestnicy złożyli kwiaty pod tablicą upamiętniającą miejsce urodzin twórcy w Gatczynie koło Sankt-Petersburga. 15 września 1999 roku w imieniu społeczności elektryków skierowano prośbę do przewodniczącego Rady Miasta Szczecina, Dominika Górskiego, o nadanie jednej z ulic imienia Michała Doliwo- Dobrowolskiego.
     Wniosek grupy inicjatywnej) uzyskał wsparcie instytucji, organizacji i stowarzyszeń ogólnopolskich (Komitetu Elektrotechniki Polskiej Akademii Nauk, Zarządu Głównego Stowarzyszenia Elektryków Polskich, Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Elektrotechniki Teoretycznej i Stosowanej, Polskiej Sekcji IEEE, Polskiej Izby Przemysłu Elektrotechnicznego) oraz szczecińskich (Instytutu Elektrotechniki PS, Wydziału Elektrycznego PS, Oddziału Szczecińskiego SEP, FSNT NOT, Student Branche IEEE, Klubu Środowisk Twórczych „13 Muz” oraz Rady Osiedla Turzyn), a także szczecińskich radnych.
W ramach kolejnej konferencji UEES’01 zorganizowano seminarium naukowe poświęcone jubileuszowi 110. rocznicy przesyłu energii prądem przemiennym na odległość 175 km i 140 Rocznicy urodzin Michała Doliwo-Dobrowolskiego.
     Pracami przygotowawczymi do uroczystości jubileuszowych kierowały komitety – programowy, któremu przewodniczył profesor Z. Ciok, ówczesny przewodniczący Komitetu Elektrotechniki PAN i organizacyjny – z P. Szymczakiem i R. Nowakowskim na czele. W trakcie inauguracji konferencji dyplomy członków rzeczywistych Międzynarodowej Akademii Nauk Elektrotechnicznych otrzymali – z rąk jej prezydenta prof. V.I. Altova – profesorowie: W. Paszek i J. Gieras. Obradami wspomnianego seminarium kierowali profesorowie – E. Koziej i M. Dąbrowski.
Więcej informacji na temat działań podejmowanych przez elektryków szczecińskich jest zawartych w monografii „Elektryka na Pomorzu Zachodnim” [12], gdzie czytamy:
Kolejną szczecińską inicjatywą był program mający na celu upamiętnienie dokonań Michała Doliwo-Dobrowolskiego (1862-1919) – światowej sławy wynalazcy, między innymi silnika asynchronicznego, prądnicy i transformatora prądu zmiennego trójfazowego. Jego dokonania dały początek dynamicznemu rozwojowi wykorzystania systemu trójfazowego prądu przemiennego.
W rezultacie starań grupy członków SEP Rada Miasta Szczecina podjęła w 2001 roku uchwałę (Nr XL/848/01 z dnia 29.05.2001) o nadaniu imienia Michała Doliwo- Dobrowolskiego zamiast ulicy – skwerowi u zbiegu ul. gen. J. Bema, gen W. Sikorskiego i Bohaterów Warszawy – w sąsiedztwie budynku Wydziału Elektrycznego PS.
W trakcie obrad V Międzynarodowej Konferencji UEES’01, 5.09.2001 roku zorganizowano na Politechnice Szczecińskiej seminarium nt. „Życie i działalność Michała Doliwo- Dobrowolskiego”, a na skwerze jego imienia odsłonięto obelisk z pamiątkową tablicą, zaprojektowaną przez znanego szczecińskiego artystę plastyka Bohdana Ronin-Walknowskiego [55]. Uroczystość tę uświetnił występ orkiestry 12. Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej im. Bolesława Krzywoustego.
W trakcie seminarium referaty na temat osiągnięć M. Doliwo-Dobrowolskiego przedstawili uczestnicy z Polski, Niemiec, Rosji i Szwajcarii, a wśród nich profesorowie: Gerhard Hosemann z Friedrich-Alexander University, Gerhard Neidhöfer z Technical University Darmstadcie oraz Oleg N. Vieselovskiy z Nowosybirskiego Uniwersytetu Technicznego i Wiktor J. Biespałow z Moskiewskiego Instytutu Energetycznego oraz doktorzy – Helena Freino i Małgorzata Nowakowska ze Szczecina [14].
W tym samym dniu w kościele Seminarium Duchownego przy ul. Pawła VI odbył się uroczysty koncert pieczołowicie przygotowany i znakomicie poprowadzony przez założyciela i długoletniego kierownika Chóru Politechniki Szczecińskiej – prof. Jana Szyrockiego, który w przygotowanie tego koncertu zaangażował się bardzo emocjonalnie, jako że jego pierwszą nauczycielką muzyki była znakomita pianistka i pedagog Małgorzata Doliwo-Dobrowolska, bliska krewna Michała, mieszkająca w Szczecinie. Koncert ten został wręcz entuzjastycznie przyjęty przez licznych słuchaczy – uczestników i gości konferencji.
Kolejnym punktem programu upamiętnienia postaci M. Doliwo-Dobrowolskiego było zaprezentowanie wystawy oraz okolicznościowego folderu [38] obrazującego życie i dorobek tego genialnego uczonego i wynalazcy. Wystawa ta została pokazana również na XXXI Zjeździe Delegatów SEP 27 czerwca 2002 roku w Zielonej Górze i cieszyła się dużym zainteresowaniem. Następnie była wielokrotnie prezentowana przy różnych okazjach w wielu ośrodkach przemysłu elektrotechnicznego kraju.
     Działania te zostały zauważone i pozytywnie ocenione zarówno na Zachodzie (w Szwajcarii i Niemczech), jak i na Wschodzie (w Rosji) Europy. Świadczą o tym dobitnie dwie przytoczone niżej wypowiedzi. Profesor G. Neidhöfer w monografii [42] poświęconej Dobrowolskiemu na ss. 235-236 pisze: W polskim mieście Szczecinie odbyła się zorganizowana przez Instytut Elektrotechniki Politechniki Szczecińskiej 5. Międzynarodowa Konferencja nt. Niekonwencjonalnych Układów Elektromechanicznych i Elektrycznych (UEES’01). Szczególną okazję stanowiło 110-lecie pierwszego w świecie przesyłu energii na dużą odległość przy użyciu prądu trójfazowego wysokiego napięcia (1891-2001).


     Dziekani Wydziałów Elektrycznych dzielący okolicznościowy tort. Od lewej: prof. D. Naunin – Niemcy, prof. S. Bańka – Polska, prof. Yu.N. Bocharow – Rosja, prof. V.S. Blintsov – Ukraina

     Na początku konferencji odbyło się seminarium o życiu i twórczości Michała Doliwo-Dobrowolskiego ze szczególnym podkreśleniem tego, że ten wielki i wybitny pionier elektrotechniki i twórca systemu trójfazowego był polskiego pochodzenia. Program obejmował referaty zamawiane, starannie przygotowaną wystawę o pionierze prądu trójfazowego i – jako ukoronowanie – odsłonięcie pomnika ku czci Michała Doliwo-Dobrowolskiego. Ponadto na wniosek SEP-u Rada Miejska Szczecina postanowiła nadać imię Doliwo-Dobrowolskiego jednemu z placów w pobliżu Instytutu Elektrotechniki. Tym samym Polska w sposób nadzwyczaj godny po raz pierwszy uhonorowała tego wielkiego wynalazcę polskiego pochodzenia.
Podobnie profesor J.A. Sznejberg [54]: Uczeni polscy, zajmujący się systemami elektromechanicznymi i elektroenergetycznymi na podstawie dokumentów ustalili, że M. Doliwo-Dobrowolski jest polskiego pochodzenia, chociaż z urodzenia i wychowania był Rosjaninem. Przodkowie Doliwo-Dobrowolskiego byli Polakami, odnaleźli oni także herb rodowy »Doliwa«. W 2001 r. w Polsce odbyła się międzynarodowa konferencja UEES’01 poświęcona 140-leciu urodzin Michała Doliwo- Dobrowolskiego i 110. rocznicy przesyłu energii elektrycznej z Lauffen do Frankfurtu nad Menem. W mieście Szczecinie nadano skwerowi imię Doliwo-Dobrowolskiego i odsłonięto pamiątkowy kamień. Wydano specjalny folder, zawierający wiele interesujących fotografii, a w tym zdjęcie pamiątkowej tablicy na domu w Gatczynie, gdzie urodził się uczony.
     Tytuły i nagłówki folderu: Michał Doliwo-Dobrowolski. Europejczyk. Pionier Elektrotechniki. Polak. Podkreślono, że Doliwo-Dobrowolski to symbol elektrotechniki europejskiej, podobnie jak Edison – amerykańskiej.
Odegrał on wybitną rolę w historii światowej elektrotechniki. Przypada mu fundamentalna misja w rozwiązaniu najważniejszego problemu energetycznego na przełomie XIX i XX wieku. Wydarzenia te odnotowała prasa lokalna i niektóre czasopisma branżowe (Śląskie Wiadomości Elektryczne Biuletyn SEP – INPE).
Oddział Szczeciński SEP kontynuował wysiłki mające na celu promowanie postaci Dobrowolskiego i jego dzieła. Pozyskano cenne pamiątki – obrazy: w 2003 roku – „Dworek rodzinny Doliwo- Dobrowolskiego w Sankt Petersburgu” autorstwa Antoniego S. Procajłowicza [44] oraz w 2006 roku – „Portret Michała Doliwo- Dobrowolskiego” namalowany przez Ryszarda Kiełtykę na podstawie fotografii wynalazcy z okresu jego największej aktywności twórczej w Niemczech.


Przemawia nestor elektryków polskich prof. Władysław Paszek na ceremonii odsłonięcia tablicy pamiątkowej poświęconej Michałowi Doliwo-Dobrowolskiemu – 5 września 2001 roku


Pierwszy Medal im. Michała Doliwo-Dobrowolskiego ustanowiony przez
Stowarzyszenie Elektryków Polskich w dniu 2 stycznia 2007 roku


Pierwsi stypendyści funduszu im. Michała Doliwo-Dobrowolskiego
z członkami Kapituły

     23 listopada 2005 roku w trakcie XXXV Szczecińskich Dni Techniki w Akademii Morskiej w Szczecinie wręczono uroczyście pierwsze stypendia z utworzonego przez Oddział Szczeciński SEP Funduszu Stypendialnego im. Michała Doliwo-Dobrowolskiego [56]. Z kronikarskiego obowiązku odnotowujemy, że Kapituła Stypendium, pod przewodnictwem dzisiejszego rektora Politechniki Szczecińskiej profesora W. Kiernożyckiego, wręczyła je 4 uczniom (M. Bilewskiemu, M. Kępińskiemu, Ł. Holhauserowi, J. Bujalskiemu) i 2 studentom (T. Pieńkowskiemu i P. Kaczorowi).
     2 stycznia 2007 roku Zarząd Główny SEP, na wniosek Oddziału Szczecińskiego oraz Centralnej Komisji Młodzieży i Studentów, przyjął uchwałę (nr 35/2006-2010), mocą której ustanowił Medal im. Michała Doliwo-Dobrowolskiego i powołał Ogólnopolski Komitet ds. tego medalu – z siedzibą w Szczecinie. Funkcję przewodniczącego ww. komitetu powierzono P. Szymczakowi. Medal – zaprojektowany przez Bohdana Ronin-Walknowskiego – wybiła Mennica Państwowa w Warszawie. 14 czerwca 2007 roku ZG SEP zatwierdził regulamin określający tryb jego przyznawania.
     Jest on przyznawany utalentowanej młodzieży, pracownikom naukowym, nauczycielom i specjalistom – za wyróżniającą się działalność stowarzyszeniową, naukowo-wdrożeniową i dydaktyczną. Po raz pierwszy Medale im. Doliwo-Dobrowolskiego wręczono 11 października 2007 roku, w trakcie inauguracji IX Ogólnopolskich Dni Młodego Elektryka na Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie. Otrzymały je osoby i instytucje zasłużone w różnych dziedzinach elektryki i pracy stowarzyszeniowej, charakteryzujące się innowacyjnością podejmowanych działań.
Wyróżniono nimi osoby szczególnie zasłużone w propagowaniu dorobku Michała Doliwo-Dobrowolskiego: prof. Z. Cioka, prof. Z. Trzaskę, dra L. Królikowskiego i dra A. Marusaka z Warszawy, dra R. Nowakowskiego i B. Ronina-Walknowskiego ze Szczecina oraz prof. J. Turowskiego z Łodzi. Medalem tym uhonorowano pośmiertnie prof. W. Paszka – nestora polskich elektrotechników (medal odebrała Jego córka A. Berezowska). Wyróżnienie to otrzymali również wybitni studenci, członkowie SEP: M. Pawłowski z Politechniki Łódzkiej, T. Pieńkowski z Politechniki Szczecińskiej oraz K. Pyclik z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie [46, 47].
Wyróżniono także firmy. W imieniu ABB medal odebrał K. Gałgan, Zespołu Elektrowni Dolna Odra – B. Jarmuż, ENEA Operator Oddział Szczecin – S. Bielecki, Instytutu Elektrotechniki Politechniki Szczecińskiej – R. Nowakowski i P. Szymczak. Medal otrzymała również BOT Elektrownia Bełchatów.

Podsumowanie
     Tak jak Thomas A. Edison stał się jednym z symboli Stanów Zjednoczonych i dumą Amerykanów, tak Michał Doliwo-Dobrowolski, który w dziedzinie indukcyjnych maszyn elektrycznych i elektroenergetyki dokonał równie dużo jak Edison, nie został należycie doceniony.
W ramach przygotowań do 6. Międzynarodowej Konferencji UEES’04 w dniach 19-20 kwietnia 2004 roku rozpoczął działalność ogólnopolski komitet ds. promocji dzieła i osoby Michała Doliwo- Dobrowolskiego, z siedzibą w Szczecinie. Jego pracami kieruje dyrektor Instytutu Elektrotechniki Politechniki Szczecińskiej i prezes Oddziału Szczecińskiego SEP, P. Szymczak. W trakcie obrad konferencji w Ałuszcie na Krymie 25 września 2004 roku odbyło się posiedzenie komitetu z udziałem zaproszonych gości z zagranicy.
     Przygotował on propozycję programu uczczenia zbliżających się rocznic – 90. rocznicy śmierci (w 2009 r.) i 150. rocznicy urodzin (w 2012 r.) twórcy systemu trójfazowego.
Polacy przyczynili się – jak zauważył znany historyk A. Chwalba [5] – do rozwoju nauki w Europie pracując zarówno w uczelniach krajowych, jak i zagranicznych. Mieli spory udział w wynalazkach i odkryciach, aczkolwiek nie zawsze ich nazwiska były kojarzone z Polską. Dzisiaj, w dobie przyśpieszonego tworzenia poczucia więzi i wspólnoty europejskiej, Michał Doliwo-Dobrowolski może być uznany za jednego z prekursorów zjednoczonej Europy – współtwórcy cywilizacji technicznej XX wieku, albowiem prace elektrotechników europejskich (m.in. Michała Doliwo-Dobrowolskiego) (…) przyniosły rozwiązanie, które (…) doprowadziło do powstania systemu elektroenergetycznego konkurencyjnego w stosunkudo wszystkich innych rozwiązań (…)[32].


Pierwsi studenci oraz pracownicy naukowo-dydaktyczni uhonorowani Medalem im. Michała Doliwo-Dobrowolskiego w trakcie inauguracji IX ODME w Szczecinie w 2007 ro

Oznaczenia:
     Artykuł jest rozszerzoną i uaktualnioną wersją referatu wygłoszonego na seminarium
„Live and work of Michał Doliwo-Dobrowolski” zorganizowanym w ramach 5. Międzynarodowej
Konferencji „Unconventional Electromechanical and Electrical Systems – UEES’01” odbywającej
się w dniach od 5 do 8 września 2001 r., zamieszczonego w suplemencie do materiałów z tej
konferencji, wydanych przez Wydawnictwo Uczelniane Politechniki Szczecińskiej.

Autorzy artykułu:
Prof. zw. dr hab. inż. Zbigniew Ciok – członek rzeczywisty PAN, przewodniczący
Komitetu Elektrotechniki PAN w latach 1990-1995 i 2000-2005
dr n. hum., mgr inż. Lech Królikowski – były pracownik Instytutu Historii
Nauki, Oświaty i Techniki PAN w latach 1974-1990
dr inż. Romuald Nowakowski – emerytowany pracownik Instytutu Elektrotechniki
Politechniki Szczecińskiej
dr inż. Piotr Szymczak – dyrektor Instytutu Elektrotechniki Politechniki
Szczecińskiej i prezes Oddziału Szczecińskiego SEP

Wybrane publikacje krajowe i zagraniczne poświęcone Michałowi Doliwo-Dobrowolskiemu:
[1] 37 Szczecińskie Dni Techniki 23-25.11.2007 r., Czasopismo Politechniki Szczecińskiej Inżynier2007 nr 4, s. 21 i wkładka kolorowa wewnątrz numeru
[2] Adamczak A., Michał Doliwo-Dobrowolski (nota biograficzna) oraz Głaz – pomnik ku pamięci Michała Doliwo- Dobrowolskiego, w: Encyklopedia Szczecina, pr. zb. pod red. T.Białeckiego, Uniwersytet Szczeciński, Instytut Historii,Szczecin 2003, s. 60-61 oraz 83
[3] Bauer K.H., Paschen R., Schlayer G., 100 Jahre Drehstrom Fernübertragung.Elektrizitätswirtschaft 1991, H.21/22, S. 1119-1126
[4] Cholewicki I., Wystawa „Michał Doliwo-Dobrowolski”, Śląskie Wiadomości Elektryczne 2002
nr 5, s. 56-57
[5] Chwalba A., Historia Polski 1795÷1919. Wydawnictwo Literackie, Kraków 2001, s. 150 i s. 601-603
[6] Ciechanowicz J., Twórcy cudzego światła. Polska Fund. Wyd. w Kanadzie, Toronto – Wilno, 1996, s. 185-199
[7] Ciok Z., Królikowski L., Nowakowski R., Szymczak P., Michał Doliwo-Dobrowolski – współtwórca cywilizacji technicznej XX wieku. Proc. of Fifth Inter. Conf. on Unconventional Electromechanical and Electrical Systems, Szczecin-Międzyzdroje, Poland, 2001. Suplement, pp. 15-23 (w. jęz. ang. pp. 25-33)
[8] Ciok Z., Michał Doliwo-Dobrowolski – wspomnienie o pionierze elektrotechniki. Newsletter Polskiej Sekcji IEEE, Wiosna/Spring 2000 nr 1, s. 1
[9] Dąbrowski M., Michał Doliwo-Dobrowolski i prąd trójfazowy. Przegląd Elektrotechniczny2004 nr 7/8, s. 76-78 (recenzja książki Gerharda Neidhöfera pt. „Michael von Dolivo-Dobrowolsky und der Drehstrom”, VDE Verlag GmbH, Berlin 2004
[10] Dolivo-Dobrovolsky (von) Michael, Aus der Geschichte des Drehstromes. ETZ 1917, H. 26, S. 341-344, H. 27, S. 354-357, H. 28, S. 366-369, H. 29, S. 374-377
[11] Dolivo-Dobrovolsky (von) Michael, Űber die Grenzen der Kraftűbertragung durch Wechselströme. ETZ 1919, H1, S.1-4. Aussprache zum Vortrag, H. 8, s. 84-87
[12] Elektryka na Pomorzu Zachodnim, opr. zb. pod red. Lucyny Turek-Kwiatkowskiej, Oddział Szczeciński SEP, Politechnika Szczecińska – Instytut Elektrotechniki, Wyd. ZAPOL, Szczecin 2006, s. 22, 217-221, 235-236, 282-283 i in.
[13] Feldmann C., Aus Kittlers erster Zeit, ETZ 1928, H. 20, S. 753-755
[14] Freino H., Nowakowska M., Koncepcja zagospodarowania placu im. Michała Doliwo-Dobrowolskiego. Proc. of Fifth Inter. Conf. on Unconventional Electromechanical and Electrical Systems, Szczecin-Międzyzdroje, Poland, 2001. Suplement, pp.35-40. (w. jęz. ang. pp.41-44)
[15] Hillebrandt F., Zur Geschichte des Drehstromes., ETZ-A 1959, H. 13, S. 409-421, H. 14, S. 453-461
[16] Hosemann G., Królikowski L., Raatz E., Szapilov J.D., Turek-Kwiatkowska L., Veselovskiy O.N., Žizn i dejatelnost Michaiła Dolivo-Dobrowolskogo – vydajuščegosja inżyniera elektryka jevropejskogo maštaba. Proc. of the Unconventional Electromechanical and Electrical systems, St. Petersburg, June 21-24, 1999, Wyd. Politechniki Szczecińskiej, vol. I, pp. 59-70
[17] Hosemann G., Michael von Dolivo-Dobrovolsky – Leben und Bedeutung. ETZ-A 1970, H. 1, S. 1-5
[18] Iłowiecki M., Dzieje nauki polskiej, Wyd. Interpress, Warszawa 1981, s. 163 i 200
[19] Iłowiecki M., Okręty na oceanie czasu. Historia nauki polskiej od 1945 roku. Wyd. MADA, Warszawa 2001, s. 176 i 224
[20] Jabłoński M., Dzieje transformatora. Nowa Elektrotechnika 2005 nr 2, s. 16-17
[21] Kasprowicz Ł., Pieńkowski T., Szymczak P., Sześćdziesięciolecie Oddziału Szczecińskiego SEP.Biuletyn SEP Spektrum 2007 nr 6, s. 5-9
[22] Klug W., Die elektrische Kraftűbertragungsanlage Eichdorf – Grünberg in Schl., ETZ 1896, H. 45, S. 686-689
[23] Kołakowski T., Michał Doliwo-Dobrowolski 1862-1919. Energetyka 1986 nr 8,s. 309 i 310
[24] Kołakowski T., Wiadomości nie zawsze prawdziwe (o dobrych obyczajach w prasie technicznej). Energetyka 1992 nr 2, s. 69
[25] Kosmalska J., Zapomniany geniusz. Miesięcznik Politechniki Warszawskiej 2006 nr 7, s. 14-15
[26] Koziej E., Rozwój konstrukcji silników asynchronicznych klatkowych Przegląd Elektrotechniczny, 1972 Z. 12, s. 509-512
[27] Koziej E., 5th International Conference on Unconventional Electromechanical and Electrical Systems UEES’01. Czasopismo Politechniki Szczecińskiej Inżynier 2001 nr 3, s. 12-13
[28] Kratochwil Z., Michał Doliwo-Dobrowolski – wielki wynalazca, elektryk polskiego pochodzenia. Wiadomości Elektrotechniczne 1991 nr 11, s. 411-412
[29] Królikowski L., Doliwo-Dobrowolski Michał (nota biograficzna), w: Słownik Polskich Pionierów Techniki, pod red. B. Orłowskiego, Wyd. Śląskie, Katowice 1986, s. 53-54
[30] Królikowski L., Michael Dolivo-Dobrovolsky »Nationalität«. ETZ 1987, H. 17, S. 826-827
[31] Królikowski L., Michał Doliwo-Dobrowolski – pionier techniki prądu trójfazowego. Studia i materiały z dziejów nauki polskiej, seria D, 1984 Z. 10, s. 85-117
[32] Królikowski L., Rozwój konstrukcji maszyn elektrycznych do końca XIX wieku, monografie z dziejów nauki i techniki, t. CXXXVIII, PAN, Instytut Historii Nauki, Oświaty i Techniki, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wrocław 1986
[33] Kwieciński M., Dobrowolski-Doliwo Michał (nota biograficzna), w: Słownik biograficzny historii Polski pod red. J. Chodery i F. Kiryka, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wrocław 2005, t. 1, s. 332
[34] Lidner (von) Th. Die Drehstrom – Kraftübertragung Lauffen – Frankfurt a. M., AEG Mitteilungen 1941, H. 5/6, S. 121-127
[35] Malinowski T.V Międzynarodowa Konferencja Unconventional Electromechanical and Electrical Systems i Seminarium „Życie i działalność Michała Doliwo-Dobrowolskiego”. Biuletyn SEP INPE 2002 nr 46, s. 100-102
[36] Marusak A., Przygodzki J., Wielcy elektrycy polscy, w: Biuletyn PTETiS 1991 nr 4 (jubileuszowy), s. 27-28
[37] Michael Dolivo-Dobrowolsky gestorben, ETZ 1920, H. 1, S. 12-13
[38] Michał Dolivo-Dobrowolski (1862-1919) Europejczyk, Pionier, Elektrotechnik, Polak. W 140. rocznicę urodzin Folder pod red. komisarza wystawy R. Nowakowskiego, Oddział Szczeciński SEP, Wydawca PPH Zapol, Szczecin 2001
[39] Miller (von), O., Die geschichtliche Etwicklung der elektrischen Kraft-űbertragung auf weite Entfernung., ETZ 1931, H. 40, S. 1241-1245
[40] Nachtrag zum Sitzungsbericht vom 22 März 1921, ETZ 1921, H. 35, S. 985-986
[41] Neidhöfer G., Early three – phase power winner in the development of polyphase AC, IEEE Power & Energy2007 No 5, pp. 88-100
[42] Neidhöfer G., Michael von Dolivo-Dobrowolsky und der Drehstrom. Anfänge der modernen Antriebstechnik und Stromversorgung, Geschichte der Elektrotechnik 19, VDE Verlag GmbH, Berlin und Offenbach 2004
[43] Nowakowski R., 100 lat systemu prądu trójfazowego, w: Elektroenergetyczne systemy przesyłowo-rozdzielcze, cz. III (Przesył wielkich mocy), Wyd. Uczelniane Politechniki Szczecińskiej, Szczecin 1991, s. 203-212
[44] Nowakowski R., Szymczak P., Wardach M., Michał Doliwo-Dobrowolski jako wzór do naśladowania. Czasopismo Politechniki Szczecińskiej Inżynier, 2004 nr 4, s. 31-32 i wkładka kolorowa wewnątrz numeru
[45] Oeding, D., Prinzipien und Grenzen der elektrischen Energieűbertragung., ETZ-A 1970, H. 1, S. 29-36
[46] Pieńkowski T., Kasprowicz Ł., Pawłowski K., IX Ogólnopolskie Dni Młodego Elektryka. Biuletyn SEP Spektrum, 2007 nr 10/11, s. 21-23
[47] Pieńkowski T., Kasprowicz Ł., Pawłowski K., Nowa formuła Ogólnopolskich Dni Młodego Elektryka 11-14.10.2008. Czasopismo Politechniki Szczecińskiej Inżynier 2008 nr 4 s. 18-23
[48] Prace Włodzimierza Krukowskiego, pr. zb. pod. red. J. Groszkowskiego, PWN, Warszawa 1956, s. 122
[49] Przyrowski Z., Doliwo-Dobrowolski Michał (nota biograficzna), w: Kto to był? Popularny słownik biograficzny, Wiedza Powszechna, Warszawa 1996, s. 125
[50] Rothert H., Die Bedeutung der Käfigwicklung im Elektromaschinenbau., ETZ-A 1970, H. 1
[51] Smolański A., Początki rozwoju linii przesyłowych wysokiego napięcia i zwrot do prądu stałego, Przegląd Elektrotechniczny 1933 nr 11, s. 316-319
[52] Sosiński R., Z dziejów energetyki, WNT, Warszawa 1964, s. 94-98 i s. 132
[53] Sroczyński R., Elektryka i elektrycy polscy. Zarys historyczny. Warszawa 1989, 70-lecie SEP, s. 13-14 i 22
[54] Sznejberg J.A., Titany elektrotechniki. Oczerki żizni i tvorczestva. Izd. MEI, s. 216- 237, Moskwa 2004
[55] Szczecin, Album z okazji 60-lecia miasta, pod red. N. Mirowskiej i J. Ławrynowicza, Wyd. ALBATROS, Szczecin 2007, s. 299
[56] Szymczak P., Stankiewicz B., Stypendia im. Michała Doliwo-Dobrowolskiego Czasopismo Politechniki Szczecińskiej Inżynier. 2005 nr 4 s. 30 i s. 21-22
[57] Trzaska Z., Genialny polski elektrotechnik: Michał Doliwo-Dobrowolski. Informator PTETiS2002 nr 10, s. 45-51
[58] Trzaska Z., Michał Dobrowolski herbu Doliwa – światowej sławy genialny polski elektrotechnik.INSTAL 2006 nr 1, s. 26-28
[59] Turowski J., Classification of motors accoroling to their output characteristics or structural properities, w: Modern Electrical Driver, pod red. Ertan H.B. and others, Kluwer Academic Publisher, London 1994, pp. 11-17
[60] Turowski J., Podstawy mechatroniki. Wyd. Wyż. Szk. Hum.-Ekon. w Łodzi, Łódź 2008, s. 175-177
[61] Veselovskiy O.N., M.O. Dolivo-Dobrowolski – Osnovopołożnik Techniki Triochfaznovo Toka. avtoref. dis. na soisk. ucz. st. k.t.n., Moskwa 1953
[62] Veselovskiy O.N., M.O. Dolivo-Dobrowolski. Gosenergoizdat, Moskwa 1958
[63] Veselovskiy O.N., M.O. Dolivo-Dobrowolski 1862-1919. Izd. Akademii Nauk SSSR, Moskwa 1963
[64] Wajs K., Początki przesyłania energii elektrycznej, Wiadomości Elektrotechniczne 1993 nr 4, s. 123-127
[65] Wűger H., 75 Jahre Drehstrom. Bulletin SEV 1966 nr 17, S. 789-795
[66] Zernack K., Polen und Russland. Zwei Wege in der Europäischen Geschichte, Verlag Ullstein GmbH, Frankfurt am Main – Berlin 1994, tłum. polskie pt. „Polska i Rosja”. Wiedza Powszechna, Warszawa 2000.

▲ do góry